Ewakuacja aliantów z Dunkierki i atlantyckich portów Francji

    Błyskawiczny atak Wehrmachtu na Francję spowodował, że alianci stanęli przed widmem klęski na kontynencie. Brytyjski Korpus Ekspedycyjny nie próbował wesprzeć oddziałów francuskich znajdujących się na południu, lecz wycofał się na północ w rejon Dunkierki, by stąd ewakuować się przez kanał La Manche.Ewakuacja Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego Tymczasem niemieckie dywizje pancerne zamknęły wojska alianckie w kotle pod Dunkierką, jednakże ich dalsze natarcie, mogące całkowicie zniszczyć otoczonych, stanęło na kilka dni. Dzięki temu Brytyjczycy mogli ewakuować dużą część swych żołnierzy. Jedyną siłą, która niepokoiła wycofujących się były bombowce Luftwaffe.
Już przed operacją w Dunkierce, oznaczoną kryptonimem "Dynamo", aliantom udało się dowieść z Francji do Wielkiej Brytanii 366162 żołnierzy. Sama zaś ewakuacja Dunkierki trwała od 29 maja do 4 czerwca Do jej wykonania wyznaczono krążownik "Calcutta", 50 niszczycieli (w tym ORP "Błyskawica"), przeszło 300 statków i mnóstwo mniejszych jednostek. Dzięki ich wysiłkowi na drugim brzegu kanału La Manche znalazło się kolejnych 338226 ludzi. W toku operacji stracono m.in. 6 brytyjskich i 3 francuskie niszczyciele.
Kolejnym zadaniem floty alianckiej stało się ewakuowanie żołnierzy francuskich, brytyjskich, czeskich i polskich z portów zachodniej Francji. Jednakże trasa z owych portów wiodąca do Wielkiej Brytanii była dużo dłuższa niż pod Dunkierką. Dlatego też spodziewano się, że niebezpieczeństwo ze strony niemieckiej będzie proporcjonalnie większe. Niespodziewanie Kriegsmarine i Luftwaffe zlekceważyły kolejną szansę zadania poważnych strat aliantom. 9 czerwca podjęto próbę ewakuacji żołnierzy z Hawru, ale ze względu na trudne warunki atmosferyczne i nieporozumienia w dowództwie brytyjsko- francuskim, nie zdołano ich wszystkich wycofać. W następnych dniach dużo skuteczniej przebiegały działania w Cherbourgu, Saint- Malo, Breście, Saint Nazaire i La Pallice. Aliantom udało się uniknąć większych strat. W sumie z francuskich portów położonych nad Atlantykiem wywieziono 191870 żołnierzy (w tym 144171 brytyjskich, 24352 polskich, 18246 francuskich i 4938 czeskich).Plaże Dunkierki
Mimo iż ewakuacja takiej liczby żołnierzy była sama w sobie sporym sukcesem, to operacji tej nie można w żaden sposób traktować jako postępu w zmaganiach wojennych z Hitlerem. Było to tylko uniknięcie w pewnym stopniu całkowitej klęski od której alianci w owym czasie byli już o włos. Oprócz tego ponieśli oni wysokie straty w wyposażeniu, bo na brzegach Francji musiano pozostawić mnóstwo pojazdów i ciężkiego sprzętu. Teraz cień niemieckiej swastyki zapanował nad krajami Europy. Jednak i wielki zwycięzca owych czasów Adolf Hitler popełnił poważny błąd, dopuszczając do bezkarnej ucieczki sporej części wojsk alianckich. To właśnie one staną się zalążkiem potęgi, której III Rzesza w cztery lata później nie będzie już w stanie skutecznie odeprzeć.