Czołgi średnie
PzKpfw V "Panther"
(niem. - Pantera) są wraz z czołgami ciężkimi PzKpfw VI "Tiger"
(niem. - Tygrys) najbardziej znanymi czołgami niemieckimi z okresu II wojny światowej. Pantery były również najlepszymi niemieckimi czołgami średnimi, a wraz z rosyjskimi T-34 najlepszymi w ogóle wozami bojowymi czasów wojny. Według statystyk amerykań-skich sił lądowych zniszczenie jednej Pantery kosztowało około dziewięciu T-34 lub pięciu Shermanów - warto zauważyć, że załogi amery-kańskich czołgów miały kategoryczny zakaz podejmowania walki z Panterami na bliskich dystansach. Świadczy to o przewadze jaką na polu walki miały te świetnie uzbrojone i dobrze opancerzone (były to pierwsze niemieckie czołgi z pochyłymi płytami pancerza czołowego) pojazdy.Początkowo jednak nic nie wskazywało na tak oszałamiającą karierę. Po rozpoczęciu operacji Barbarossa, z frontu wschodniego zaczęły napływać alarmujące meldunki. Standardowe niemieckie czołgi lekkie oraz czeskie PzKpfw 38(t)
okazały się całkowicie nieprzydatne w starciach z lepiej opancerzonymi i uzbrojonymi czołgami sowieckimi typu T-34 i KW-1. Na małych dystansach względnie równorzędnym przeciwnikiem były dla pojazdów radzieckich nowe wersje czołgów (Ausf.G-J) uzbrojonych w armaty kalibru 50 mm 5cm KwK L/42. Typowe niemieckie działko przeciwpancerne PaK 35/36 kalibru 37mm zyskało sobie nawet ironiczny przydomek Anklopf - kołatka, ponieważ wystrzeliwane z niego pociski dosłownie odbijały się od pancerzy nowych rosyjskich czołgów. Dlatego do zwalczania czołgów rosyjskich używano dział przeciwlotniczych 8,8cm Flak 18/36/37 kalibru 88mm oraz dział artylerii cięzkiej. Równocześnie okazało się, że bardzo skutecznie zwalczają rosyjskie czołgi ... rosyjskie zdobyczne armaty F-22 i UWS kalibru 76,2mm. Ponieważ znaczne ich zapasy zdobyto w pierwszych dniach inawazji na Białorusi i Ukrainie postanowiono przystosować je do zabudowy na podwoziach wycofywanych z produkcji czołgów PzKpfw II i PzKpfw 38(t). Tak powstały czołgów znane później jako 132 i potrzebny był nowy czołg średni. W obliczu krytycznej sytuacji gen. Heinz Guderian dowódca 2.Grupy Pancernej zwołał specjalną komisję, która miała przebadać sowieckie czołgi średnie T-34 i ciężkie KW. Komisja w skład której weszli m.in. prof. Porsche (zakłady Nibelungen), inż. Oswald (MAN) oraz dr Aders (Henschel) przybyła na front wschodni w listopadzie 1941 roku. W wyniku dokładnych badań technicznych zdobycznych czołgów, komisja zaleciła wzmocnienie opancerzenia i przezbrojenie budowanych prototypów czołgów cięzkich oraz określiła wymagania dla nowego czołgu średniego. Miał to być pojazd o wadze do 35 ton, silniku o mocy 650-700KM, prędkości maksymalnej 55km/h uzbrojony w długolufową armatę kalibru 75mm. 25 listopada 1941 roku Hitler polecił rozpocząć prace nad nowym czołgiem średnim. W grudniu wydział WaPrüf 6 Urzędu Uzbrojenia zlecił prowadzenie prac projektowych zakładom Daimler-Benz AG oraz MAN AG (Maschinenfabrik-Augsburg-Nürnberg). Prototyp zakła-dów Daimler-Benz oznaczony VK 3002(DB) wyposażony w dieslowski silnik Daimler-Benz MB 507 o mocy 650KM opuścił hale fabryczne w marcu 1942 roku. Bazował on na konstrukcji VK3001 ze stycznia 1942 roku, która była w zasadzie ulepszoną kopią czołgu T-34/76. Zakłady MAN ukończyły swój prototyp VK 3002(MAN) wczesną wiosną 1942 roku. Pojazd o masie 35000 kg wyposażony był w dwunastocylindrowy, gaźnikowy silnik Maybach HL210 P45 również o mocy 650KM. Uzbrojenie czołgu stanowiła armata Rheinmetall-Borsig 7,5cm KwK42 L/70 kalibru 75 mm oraz dwa karabiny maszynowe Czołg w celu poprawienia położenia środka ciężkości miał wieżę przesuniętą do tyłu - czołg VK3002(DB) miał wieżę umieszczoną z przodu kadłuba, podobnie jak czołgi T-34. Po serii testów, którym poddano oba prototypy Führer zdecydował o wdrożeniu do produkcji konstrukcji zakładów MAN - wówczas także nowy czołg otrzymał nazwę PzKpfw V "Panther" SdKfz 171. Przyczyną odrzucenia projektu zakładów Daimler-Benz był niewielki stopień zaawansowania prac nad wieżą Daimler-Benza, która miała być gotowa dopiero w grudniu 1942 roku. Również zawieszenie zakładów MAN, z drążkami skrętnymi i kołami ustawionymi w szachownice uznano za stwarzajace stabilniejszą platformę do prowadzenia ognia. Kolejnymi argumentami przeciwko projektowi VK3002(DB) były niewystarczająca szczelność przedziału napędowego oraz mniejszy zasięg. Ponadto krytykowano usytuowanie wieży, ciasnotę wewnątrz przedziału bojowego i wieży oraz osłabienie pancerza bocznego dużymi otworami ewakuacyjnymi Montaż czołgów miał odbywać się w zakładach MAN, Daimler-Benz, Henschel und Sohn AG oraz MNH (Maschinenfabrik Niedersachsen-Hannover). Pod koniec 1942 roku wyprodukowano 20 czołgów tzw. serii zerowej (Null-Serie) oznaczonych jako PzKpfw V "Panther" Ausf A (mimo takigo samego oznaczenia - czołgi te nie mają nic wspólnego z produkowanymi od sierpnia 1943 roku tak samo oznaczonymi pojazdami). Najbardziej charakterystycznymi cechami czołgów tej serii były: wczesna wersja armaty KwK42 z lufą o jednokomorowym hamulcu wylotowym, pancerz czołowy o grubości 60mm, tworząca po lewej stronie wieży nawis wieżyczka dowódcy. Czołgi tej serii nie były stosowane bojowo, używano je wyłącznie do szkolenia i treningu. Od lutego 1943 roku oznaczenie wersji zmieniono na Ausf.D1.Pierwszy seryjny czołg "Panther" oznaczony jako PzKpfw V Ausf.D2 (niektóre źródła podają, że Ausf.B była wyposażona w skrzynię biegów Maybach-Olvar, co do wersji Ausf.C nie ma żadnych potwierdzonych informacji) opuścił hale fabryczne 11 stycznia 1943 roku. W czołgach tej wersji zastosowano dwukomorowy hamulec wylotowy armaty cm KwK42 L/70, zwiększono grubość pancerza czołowego do 80mm. Pierwsze 250 czołgów napędzane było silnikami Maybach HL210 P45. Pozostałe czołgi Ausf.D2 oraz wszystkie pojazdy wesji A i G napędzane były mocniejszymi silnikami Maybach HL230 P30 o mocy 700 KM. Początkowo produkowane pojazdy miały wieżyczkę dowódcy typu basztowego oraz zamocowane z przodu wieży potrójne wyrzutnie granatów dymnych typu NbK39 kalibru 90mm. W czołgach produkowanych od połowy 1943 roku stosowano zmodyfikowaną wieżyczkę dowódcy zaopatrzoną w siedem peryskopów oraz uchwyt Fliegerbeschützgerät umożliwiający prowadzenie ognia przeciwlotniczego. Dodatkowo czołgi te pokryto pastą zimmerit uniemożliwiającą stosowanie min magnetycznych oraz wyposażano w ekrany pancerne Schürzen chroniące górny odcinek gąsienic.Pierwszymi jednostkami bojowymi do których trafiły "Pantery" były utworzone na bazie II.Batalionu 33.Pułku Pancernego oraz I.Batalionu 15.Pułku Pancernego liczące etatowo po96 wozów, 51. i 52.Panzer Abteilung (bataliony pancerne). Eksploatacja nowych wozów w jednostkach rozpoczęła się od licznych problemów technicznych. Silniki zapalały się w wyniku nieszczelności układu paliwowego bądź niesprawności układu sterowania żaluzjami wlotów powietrza. Równie częste były usterki układu napędowego (przede wszystkim sprzęgieł bocznych). Awarie te wynikały ze zbytniego pośpiechu przy wprowadzaniu "Panter" do produkcji. Spowodowanego było to rozkazem Hitlera, który polecił aby już na początku maju 1943 roku, 250 nowych wozów było gotowych do wzięcia udziału w nowo planowanej operacji zaczepnej na froncie wschodnim określanej kryptonimem "Zitadelle" (niem. - Cytadela).Wiosną 1943 roku wojska sowieckie utrzymywały na zachód od Kurska rozległy obszar frontu o kształcie niemal regularnego prostokąta i powierzchni około dwudziestu dwóch tysięcy kilometrów kwadratowych. Występ ów nazywany Łukiem Kurskim, obejmowały z obu stron siły niemieckie, w rękach Niemców pozostawały też dwa miasta leżące prawie na tym samym południku co Kursk, a mianowicie Orzeł na północy i Biełgorod na południu. Dzieliła je odległość do dwustu kilometrów, podczas gdy rubieże sowieckie leżały do stu kilometrów na zachód od linii prostej poprowadzonej między Orłem i Biełgorodem. Zamysłem dowództwa niemieckiego było uderzenie z obu krańców skrzydeł, od Orła i Biełgorodu, i zniszczenie sił sowieckich znajdujących się na terenie występu (szacowano, że jest to przynajmniej pięć sowieckich armii, w tym dwie pancerne). Dla przeprowadzenia takiej operacji Niemcy musieli skoncentrować potężne siły - głównie pancerne. Początkowo wojska Grup Armii Południe i Środek wyznaczone do ataku miały osiągnąć gotowość podjęcia działań zaczepnych do dnia 15 kwietnia 1943 roku. Niestety obydwaj dowódcy grup armii, feldmarszałkowie Manstein i Kluge, meldowali o ogromnych stratach w sprzęcie i ludziach. Dlatego też 15 kwietnia Hitler wydał kolejny rozkaz, w którym wyznaczył nowy termin gotowości na 3 maja. Jednak i ten termin nie został dotrzymany. O sukcesie operacji, miało zadecydować właśnie, użycie dużej ilości nowych czołgów typu PzKpfw V "Panther" oraz . Pełniący od marca 1943 roku funkcję Generalnego Inspektora Wojsk Pancernych gen. Guderian nie zgadzał się z tą opinią twierdząc, że czołgi "Panther" są nową konstrukcją, podatną jeszcze na usterki i mogą się nie sprawdzić w bitwie. Ten argument, z punktu widzenia resortu zbrojeń, poparł minister Speer. Jednak Guderian i Speer byli jedynymi, którzy na propozycję ataku odpowiedzieli jasno i wyraźnie - nie. Ostateczna decyzja należała do Hitlera, który postanowił atakować w początkach czerwca, gdy zakończony zostanie program przebudowy Panter.Plan modernizacji opracował pod koniec marca 1943 roku WaPrüf 6. W zakresie przeróbek znalazły się między innymi: planetarne mechanizmy skrętu, hamulce, wzmocnienie kół napędowych, zwiększenie wytrzymałości zawieszenia ze względu na wzrost masy wozu, łącznie z wymianą wałków skrętnych i wzmocnieniem amortyzatorów, poprawienie układów paliwowego i chłodzenia silnika oraz wentylacji przedziału napędowego. Zwiększono również komfort obsługi montując m.in. mechanizm otwierania włazu dowódcy i obrotu układu optycznego wieżyczki, układ przedmuchiwania lufy armaty oraz osłon przeciwdziałających zranieniom załogi w fazie odrzutu armaty. Poprawiono także rozlokowanie elementów wyposażenia wewnątrz wieży i przedziału bojowego.Przeprowadzenie wyżej wymienionych prac spowodowało, że 51. i 52.Batalion otrzymały etatową ilość wozów dopiero w drugiej połowie maja 1943. Niestety, choć część defektów wyeliminowano - załogi w dalszym ciągu narzekały na silniki, układ napędowy oraz częste uszkodzenia kół nośnych. Konieczność wprowadzenia dalszych zmian wymusiła kolejne przeniesienie rozpoczęcia operacji początkowo na 25 czerwca, a potem ostatecznie na 5 lipca 1943 roku.Debiut frontowy nie był udany. Pierwszego dnia stracono ok. 150 czołgów PzKpfw V "Panther". Przyczyną były głównie problemy techniczne (pożary silników, nieszczelności układu paliwowego, defekty podwozi), błędy w dowodzeniu oraz brak współdziałania załóg w ramach batalionów spowodowany niskim poziomem wyszkolenia. Zanotowano jednak i pierwsze sukcesy, Pantery zniszczyły kilka czołgów General Lee na dystansie ponad 2000 m. Zauważono również wielką efektywność pancerza czołowego (żaden pojazd nie został utracony w wyniku penetracji czołowej płyty kadłuba) oraz wielką skuteczność armaty cm KwK42 L/70, która skutecznie zwalczała czołgi przeciwnika na dystansie 1500÷2000m - zanotowano zniszczenie T-34 z odległości 3000m. Gorzej było z pancerzem bocznym - pociski kalibru 76mm przebijały pancerz boczny z ponad 1000m. Za niezbyt udane uznano również wieżyczkę dowódcy oraz wysuwane stanowisko karabinu maszynowego MG34. 10 sierpnia 1943 roku w jednostkach bojowych były sprawne tylko 43 czołgi "Panther" Ausf.D2. Do sierpnia 1943 roku wyprodukowano jeszcze kolejne 600 czołgów wersji Ausf.D2.Pod wpływem doświadczeń bojowych na przełomie sierpnia i września 1943 roku wprowadzono do produkcji kolejną wersję czołgu oznaczoną jako PzKpfw V "Panther" Ausf.A. Najważniejszą zmianą było zastąpienie wysuwanego przedniego karabinu maszynowego typowym stanowiskiem z jarzmem kulistym typu Kugelblende. Zmieniono również dwuobiektywowy celownik na jednoobiektywowy typu TZF 12a, usunięto porty strzeleckie, jeden reflektor oraz mały otwór z bocznej strony wieży służący do wyrzucania łusek. Poprawiono układ wydechowy stosując dwie duże rury wydechowe i 2 lub 3 małe rury odpowietrzające. Górny odcinek gąsienicy osłonięto chroniącymi przed pociskami kumulacyjnymi, ekranami pancernymi - Schürzen. Do maja 1944 roku w zakładach MAN, Daimler-Benz, Demag i Henschel wyprodukowano ok. 1788 wozów tej wersji.Ostatnią budowaną seryjnie wersją czołgu PzKpfw V "Panther" była wersja Ausf.G. Czołgi Ausf.G posiadały nowy typ pancerza czołowego pozbawiony prostokatnego otworu obserwacyjnego kierowcy (w czołgach późniejszych serii kierowca otrzymał jeden obrotowy peryskop w miejsce dwóch stałych). Zmieniono również kształt włazów kierowcy i strzelca umieszczonych przed wieżą. Zwiększono pochylenie pancerza bocznego do 60° oraz jego grubość do 50mm. W 1944 roku zbudowano małą serię 24 czołgów z całkowicie stalowymi kołami jezdnymi. Inną modyfikacją był nowy walcowany typ jarzma ze specjalnym uskokiem, chroniącym przed zaklinowaniem się wieży na skutek ognia przeciwnika. Pojazdy budowane od końca 1944 roku posiadały dodatkowy wentylator chroniony osłoną umieszczoną na pancerzu. Zmieniono również układ rur wydechowych i ich osłony, przeniesiono reflektor z kadłuba na błotnik. Czołgi Ausf.G były najlepszą i najliczniejszą serią Panter. Od marca 1944 roku do kwietnia 1945 roku wyprodukowano 3740 pojazdów tego typu.W połowie 1944 roku rozpoczęto pracę nad nową wersją oznaczoną PzKpfw V "Panther" Ausf.F. Najważniejszą innowacją było zastosowanie tzw. wąskiej wieży Schmalturm zaprojektowanej przez zakłady Daimler-Benz. Wieża charakteryzowała się mniejszymi wymiarami, zmienionym układem opancerzenia oraz jarzmem typu Saukopfblende podobnym do używanego w czołgach PzKpfw VI Ausf.B "Königstiger". Zmodyfikowano także uzbrojenia czołgu. W kadłubie zamiast MG34 zamontowno karabin szturmowy MP44 (Sturmgewehr 44) kalibru 7,92mm. Podstawowe uzbrojenie czołgu stanowiła armata 7,5cm KwK44/1 L/70 produkcji zakładów Skoda w Pilźnie. Kąt podniesienia lufy wahał się w zakresie od -8 do +20°. W wieży zamontowany był też karabin maszynowy MG42. Wieżyczka dowódcy przystosowana była do zamontowania km MG34 na podstawie przeciwlotniczej. Zmiany nie dotyczyły tylko wieży, wprowadzono wiele modyfikacji kadłuba m.in pogrubiono wierzchni pancerz kadłuba, zmieniono kształt i rozmieszczenie włazów kierowcy i strzelca radiotelegrafisty, który także mógł prowadzić ogień z MP44. Czołg otrzymał standardowo noktowizor FG1250. Seryjne czołgi Ausf.F miały posiadać ulepszoną armatę KwK 44/2. Prowadzono prace doświadczalne nad nowymi jednostkami napędowymi: m.in. silnikiem wysokoprężnym Deutz T8 M118 o mocy 700KM i silnikiem z bezpośrednim wtryskiem paliwa Maybach HL234 o mocy 850KM. Do końca wojny opracowano dwa prototypy.W 1936 roku wydział WaPrüf 8 Urzędu Uzbrojenia polecił firmie AEG rozpoczęcie prac nad urządzeniami obserwacyjnymi i celownikami noktowizyjnymi. W 1942 roku zbudowano udany celownik dla armaty przeciwpancernej Pak 40. W skład zespołu noktowizyjnego wchodził "reflektor" podczerwieni o zasięgu 600m, który oświetlał cel wiązką promieni podczerwonych, które potem wracały do przetwornika elektryczno-optycznego. Zespół noktowizyjny umożliwiał przekształcenie niewidzialnego promieniowania w widzialny obraz widoczny na ekranie urządzenia. Po oświetleniu celu mógł być użyty celownik noktowizyjny FG 1250.Oprócz czołgu "Panther" w skład zespołu bojowego wchodził wóz eskortujący "Falke"SdKfz 251/21 oraz wóz obserwacyjny wyposażony w "reflektor" promieni podczerwonych "Uhu" SdKfz 251/20. Próby noktowizora były bardzo pomyślne. Przewidywano seryjne wyposażenie czołgów "Panther" Ausf. F i "Panther" II w to urządzenie. Jak wspomina jeden z żołnierzy 1 Pułku Pancernego SS 1 DPanc SS "LSSAH" kilka czołgów wyposażonych w urządzenie noktowizyjne było używanych bojowo na przełomie 1944 i 1945 roku podczas ofensywy w Ardenach.Tak jak wiele innych konstrukcji niemieckich tak i czołg PzKpfw V "Panther" był punktem wyjściowym przy opracowywaniu licznych pojazdów pochodnych. Zazwyczaj nowy typ pojazdu tworzono poprzez zamontowanie na standardowym podwoziu nowego uzbrojenia, bądź poprzez modyfikację wyposażenia w celu przystosowania do specyficznych zadań (np.wozy dowodzenia). Do takich konstrukcji należał m.in. wóz pogotowia technicznego - Bergepanzer "Panther" SdKfz 179. 7 maja 1943 roku Urząd Uzbrojenia złożył zamówienie opracowanie ciagnika ewakuacujnego na podwoziu czołgu "Panther". 6 czerwca 1943 roku w zakładach MAN rozpoczęto produkcję serii podwozi przeznaczonych do przebudowy na czołgi "Bergepanther" (inna nazwa oprócz dwóch wymienionych powyzej to Bergewagen "Panther"). Podwozia pochodziły z czołgów wersji Ausf. D. Zamówiono 70 pojazdów. Ciągniki ewakuacyjne przeznaczone były dla jednostek wyposażonych w Pantery oraz czołgi cięzkie ponieważ standardowo stosowane ciągniki ewakuacyjne na podwoziach czołgów i ciągniki półgąsienicowe były za słabe aby holować uszkodzone Pantery czy Tygrysy. W zakładach Henschel und Sohn AG w Kassel wyposażono pojazd w napędzane silnikiem pojazdu wyciągarki o sile uciągu 40000kg. Wyciągarki posiadała hol długości 150m, prędkość zwijania 10m/min. Z tyłu ciągnika umieszczone były dwa opuszczane lemiesze służące do unieruchamiania pojazdu podczas pracy wyciągarki. W miejscu wieży montowano pomost ładunkowy do przewożenia części zamiennych i dodatkowego wyposażenia. Wymianę silników remontowanych pojazdów wpomagał zamontowany dźwig o udźwigu 6000 kg (początkowo 1500kg). Ciągnik można było uzbroić w działko 2cm KwK38 kalibu 38mm montowane przy pomocy zaczepu zamocowanego do płyty czołowej. Czołgi "Bergepanther" stosowano również jako wozy amunicyjne.Innymi doskonałymi pojazdami budowanymi na podwoziach czołgów "Panther" były uzbrojone w armatę 8,8cm PaK 43 kalibru 88mm ciężkie niszczyciele czołgów Pozostałe pojazdy budowane na bazie czołgów "Panther" to: